Some reflection
Chciałam nawiązać do posta Be good to yourself (zobacz tutaj) . Oprócz tych rzeczy, które w nim wymieniłam jest jeszcze jedna rzecz, która pozwala mi się zregenerować - dres. Może to zabrzmi dziwnie, ale lubię chodzić w dresie. Rzadko zobaczycie mnie w nim na ulicy, ale w domu jest niezbędny. Nie przywiązuję zbyt wielkiej wagi do tego jak w nim wyglądam (choć pewnie powinnam!), dla mnie najważniejsze jest by był wygodny. Od dziecka nie cierpię niewygodnych ubrań. Wszyscy, którzy mnie dobrze znają wiedzą, że nie ubieram się niewygodnie, a jeśli już mi się zdarzy, mam przez to gorszy dzień. Pewnie każda z Was ma dres jako mundurek domowy (tak jak kiedyś kobiety miały fartuchy płaszczowe, haha :), ale nie chce się do tego przyznać ;). Oczywiście żartuję! I wanted to refer to my post Be good to yourself (see here) . Except for the things I mentioned there is one more which helps me relax - the sweats. It may sound weird but I like to wear sweats. ...