Just kiddin ;)
Ciąża to nie choroba, jak to mówią. Nazywają ją również stanem błogosławionym.
No to zobaczcie to:
They say pregnancy ain't illness. They also call it a blessed state.
Then check this out:
They say pregnancy ain't illness. They also call it a blessed state.
Then check this out:
#1
Zadyszka
Do tej pory biegałaś jak sarenka po zakupy, za dzieckiem, do telefonu, a teraz hmm, zanim dobiegniesz dyszysz jak lokomotywa i małe kropelki potu wyskakują Ci na dekolcie oraz tu i ówdzie!
#2
Gabaryty
Pomińmy już wielki brzuch (on ma swój urok :), przejdźmy do innych miejsc, takich jak tyłek, nad którym przestajesz mieć kontrolę i biust... Wiem, że są kobiety, które w ciąży nabierają tam fajnych kształtów, z których są baaardzo zadowolone. Są też takie, które tracą nad nim panowanie i czują, że całościowo nabierają kształtu kuli, lol ;)
Ostatnio rozmawiałam z kolegą i powiedział mi: Dobrze wyglądasz w ciąży, bo niektóre kobiety nabierają takich dużych ramion i mają taki nabity kark... Ciąża oczami mężczyzny, lol
#3
Ograniczona garderoba
To nie wymaga komentarza. Choć jest pewien plus: ostatnio bardzo polubiłam sukienki typu bodycon (obcisłe), nie wiem czy po ciąży je założę (teraz mam wymówkę dla wypukłego brzucha, nie?).
#4
Plus i minus
Wyjścia ze znajomymi. Minus - po pewnym czasie przestajesz rozumieć żarty pijących znajomych. Plus jest taki, że budzisz się bez bólu głowy i z chęcią do życia :)
#5
Ograniczona motoryka
Schylanie się, zakładanie butów, zawiązywanie butów (!!), pedicure (niemożliwe!!!), spanie na brzuchu (spanie jak na arbuzie ;)... Wstać z łóżka bez popchnięcia... Wymieniać dalej?
#6
Fizjologia
Siusianie co 20 minut. Kto to wytrzyma!
Resztę pozostawię Wam...
I nie zrozumcie mnie źle, jestem PRZESZCZĘŚLIWA, że jestem w ciąży, że znów będę mamą. Wiem, że jestem szczęściarą. Jestem jednak obiektywna i wiem, czym to wszystko pachnie ;)
Brak macicy, brak opinii ;) |
#1
Out of breath
You were running about like a young bronco doing shopping, chasing your baby, answering your phone and now every time you run you begin panting like a steam train and little drops of sweat appear in your cleavage and in some other parts of your body too!
#2
Measurements
Let's leave out the bump (it's got obvious charm ;) and let's stick to the other parts of your body like the butt and breasts... I know there are women who get really nice curves when pregnant which they are very excited about. But there are also those who lose control over them and get the feeling the curves begin to get a too much of a roundish shape, lol ;)
A few weeks ago I was talking to a friend (a man) and he told me: You look good as some women get those huge arms and a beefy neck... Pregnancy from a man's perspective, lol ;)
#3
Limited choice of clothing
Needeless to comment on this one. Well, there is one good thing, currently I'm really into bodycon dresses which I'm not sure I'll be wearing after having the baby (how else will I get away with a protruding belly, right?)
#4
Pros and cons
Going out with friends. Con - you barely understand your not-so-sober-anymore friends' jokes.
Pro - you wake up the next day without a headache and with the will to live ;)
#5
Limited ability of movement
Bending, putting your shoes on, tying your shoes (!!), pedicure (impossible!!), sleeping on your bump (or rather sleeping on a watermelon?)... Getting up from the bed without a push... Shall I go on?
#6
Physiology
Peeing every 20 mins, who can bear that!
The rest is yours...
And don't get me wrong, I'm more than HAPPY that I'm pregnant, that I'm going to be a mom for the second time. I know how lucky I am. I'm just honest as I know what it's all about ;)
Comments
Post a Comment