Słyszałam kiedyś, że ząbkowanie u dzieci może być uciążliwe. Jednak to, jak znosi to Majka, przechodzi nasze pojęcie (wasze pewnie też!). Jest naprawdę słabo. Maja jest rozdrażniona, ciągle coś gryzie, krzyczy, płacze, budzi się w nocy, płacze przez sen, jęczy przez sen i patrzy na mnie tymi swoimi oczkami i nie wie jak ma sobie z tym bólem poradzić. Pocieszam się tym, że wyrzynanie się ząbków nie trwa wiecznie... A my, no cóż pomijając wieczne niewyspanie, ręce do kolan, wory pod oczami, nerwy wiszące na włosku, staramy się jakoś to wszystko przeżyć. By jej pomóc, i jednocześnie nie zwariować, próbujemy wszystkiego: I heard that teething can be a nuisance. But what Maja is going through right now is really out there! It really sucks. Maja is restless, bites whatever there's within the reach of her hand, screams, wakes up in the moddle of the night, cries and whimpers while sleeping and looks at me seeking help. Well, one thing that keeps me alive is the fact that teething ends ...