The world's crazy


Świat oszalał. Dosłownie. Wiem to i mam na to dowody!
Muszę się Wam do czegoś przyznać, lubię zakupy (ha!), no dobra uwielbiam je. Mam kilka swoich ulubionych sklepów online, z uwagi na nieustanny brak czasu oraz mój brak cierpliwości i umiejętności podejmowania decyzji w sklepie, śledzę je sobie w zaciszu domowym z kubkiem kawy.
Wiem co jest modne, w czym będę dobrze wyglądać (zazwyczaj!), a co totalnie do mnie nie pasuje.
Jednak ostatnio czuję, że świat stanął na głowie.
Po pierwsze ceny ciuchów są niebotyczne. A ponieważ staram się podchodzić do życia i zakupów dość racjonalnie (przeważnie!), staram się nie wydawać na ubrania fortuny.
No i teraz dochodzimy do sedna: żeby nie wydawać tej fortuny i by kupować ciuchy w przyzwoitych cenach, należy zimą ubierać się na wiosnę i lato, i na odwrót. Nadchodzi jesień, a tu przecena letnich rzeczy. Idzie zima, dlatego też w niższych cenach możesz kupić trampki. Kozaki w przyzwoitej cenie kupisz w marcu, a na lato kożuch.
Mówię Wam, świat stanął na głowie!
A ja i moje zakupy razem z nim!

The world's gone crazy. Literally. I know it and I have proof!
I must admit something, I like shopping (ha!), OK, I love it. I have several fave online stores due to my constant lack of time, patience and my total inability to make up my mind in the store, I browse through them in my home with a cup of coffee. I know what's in style right now, what looks good on me (usually!), and what doesn't. But lately I've been thinking the world's turned upside down.
First of all, the prices of clothes are sky-high. And since I've been trying to stay reasonable (usually!) in life and shopping, I try not to spend a fortune on clothes.
And here we get to the very core of this post: if you don't want to spend this fortune and buy clothes at decent prices, you shall, in winter, buy spring/summer clothes and the other way round.
The fall comes, and here we go with a sale of summer apparel. Oh, winter's coming that's why you can buy sneakers at a lower price. Winter boots you can buy at reasonable prices in March, and in summer a sheepskin coat.
I'm telling ya, the world's gone crazy!
And me and my shopping routine together with it!

Comments

  1. To jest jakiś sposób, czasami też tak robię. Z chęcia bym teraz w listopadzie robiła wiosenno-letnie zakupy :)

    ReplyDelete

Post a Comment