Happy New Year!!!
Już kiedyś wspominałam, że nie lubię Sylwestra, ponieważ kojarzy mi się z czasem podsumowań i refleksji. Czasami bilans jest korzystny, czasami nie. Zresztą nie lubię, gdy coś się kończy. To wszystko jednak nie oznacza, że Nowy Rok przywitam w dołku. Wręcz przeciwnie, zamierzam się pozytywnie nastawić i Wam radzę zrobić to samo. Życzę Wam moi kochani Czytelnicy, by ten rok był pełen szczęścia, by dopisywało Wam zdrowie (wiem, banał, ale bez zdrowia nic innego nie ma sensu!). Oby spełniły się Wasze plany i marzenia! Oraz samolubnie dodam jedno moje życzenie, byście w 2019 roku nie zapomnieli o moim blogu! Szczęśliwego Nowego 2019 Roku!!! I've already mentioned I'm not a fan of New Year's Eve as it's time for yearly summaries and reflections. Sometimes the balance is positive, sometimes it's not. Anyway, I don't like when something ends. This, however, does not mean I'm going to welcome New Year feeling low. On the con...