One spectacular makeover
Zanosiłam się z zamiarem przerobienia tej oto szafeczki jakieś 10 lat. Kupiłam ją w składzie z używanymi meblami, żeby pełniła rolę biblioteczki. I niby ją pełniła, jednak ponieważ dla mnie była jakby niedokończona, traktowałam ją jako tymczasowy mebelek, na którym gromadziłam wszystkie możliwe papiery, szpargały (czyt. klamoty). Pewnie dlatego wszyscy mnie teraz pytają, od kiedy mam tą szafkę, bo jej nie pamiętają, haha. I 'd been thinking about remaking this small piece of furniture for about 10 years. I'd bought it somewhere in a thrift store to have a small library. Well, kind of it worked as one, however, since it wasn't finished for my liking, I treated it as a temporary solution which served as a storage unit for pepers, stuff (literally, sh*t). maybe that's why everybody kepps asking me when I bought it as they can't remember it, haha. Nastały wakacje, a mój domowy gabinet był w naprawdę opłakanym stanie. Naprawdę. Zabrałam się więc do pracy (ale ...